Powstrzymujesz łzy, kiedy biały płyn rozlewa się po podłodze z twojego smutno wyglądającego kartonu. Powinieneś był kupić mleko czekoladowe, było wyraźnie lepszym wyborem. A wtedy może nie uderzyłbyś nim tak nieostrożnie w kierunku pokoju, gdy z emocji wskazywałeś na ptaka za oknem. Teraz już za późno. Wycierasz pojedynczą łzę z oka i idziesz po mopa.